Dzieło to nie moje, a mamine, jednak ze względu na małą popularność tego ciasta zamieszczę na nie przepis. W porównaniu do Tortu Sachera ma tą cechę, że zawsze wychodzi ;) Poza tym jest bardzo proste w przygotowaniu.
Składniki:
- 5 jajek,
- 1 szklanka cukru,
- Torebeczka cukru waniliowego,
- 1 szklanka mąki pszennej tortowej,
- 1 szklanka mąki ziemniaczanej,
- 1 kostka masła,
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia,
- olejek do ciasta (u nas pomarańczowy)
Jajka z cukrem ubić, aż masa będzie puszysta. Następnie stopniowo dodawać przesiane mąki oraz proszek do pieczenia. Ciągle miksując, partiami wlewać rozpuszczone i ostudzone masło. Dodać olejku do ciasta, według uznania. Formę do gotowania budyniu ( i jak widać również do gotowania ciast) wysmarować masłem i wysypać bułką tartą. Do formy wlać ciasto, zamknąć formę i wstawić do garnka z ciepłą wodą. Formę obciążyć od góry czymś ciężkim (np. kamieniami z plaży ;)). Woda powinna sięgać 3/4 wysokości formy. Babkę gotować od czasu zagotowania wody przez 1,5 godziny na wolnym ogniu.
Wystudzone ciasto posypać cukrem pudrem lub polać lukrem (sok z cytryny + cukier puder).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz